Co jedzą wiewiórki? Czy należy je dokarmiać?

Podczas jesiennych spacerów po lesie lub parku nie trudno dostrzec jest hasające po drzewach i trawnikach wiewiórki. Te słodkie, rude zwierzątka z puszystym ogonem wzbudzają sympatię u każdego niezależnie od wieku. Choć to dzikie zwierzę, u większości z nas pojawia się chęć pogłaskania go lub chociaż nakarmienia. Czy jednak to możliwe? Czy wiewiórki możemy dokarmiać? A jeśli tak - co warto im podawać? Spróbujmy więc odpowiedzieć na pytanie, co jedzą wiewiórki i czy możemy im taki pokarm ofiarować.

Co warto wiedzieć o wiewiórkach?

Wiewiórki to niewielkie gryzonie, które występują aż w ponad 30 różnych gatunkach. W naszym kraju najczęściej mamy jednak do czynienia z wiewiórką pospolitą, czyli zwierzątkiem posiadającym rudobrązową sierść, białe futerko na brzuszku oraz imponujący, puchaty ogon. Wiewiórki w naszym kraju zamieszkują lasy i parki - zarówno te liściaste, jak i iglaste. Wspomnieć należy również o tym, że objęte są częściową ochroną.

Czy wiewiórka zasypia na zimę?

Wiele osób, które zastanawiają się, co jedzą wiewiórki oraz czy można je dokarmiać, szczególnie martwi się o sezon zimowy, kiedy dostęp do podstawowych produktów spożywanych przez te sympatyczne zwierzątka jest praktycznie zerowy. Inne zaś uznają, że wiewiórki zapadają w sen zimowy i nie muszą troszczyć się o pożywienie.

Jaka jest prawda? Otóż wiewiórki nie zapadają w sen zimowy, choć w czasie zimnej pory roku są znacznie mniej aktywne, ich metabolizm również zwalania. Nie oznacza to jednak, że nie potrzebują pożywienia, dlatego też te zapobiegliwe zwierzątka przez całe lato robią sobie zapasy ziaren i orzechów. Dzięki temu, że mają dość dobrą pamięć, są w stanie odnaleźć większość z nich, choć oczywistym jest, że nie zawsze wszystkie. Niemniej jednak wiewiórki zimą nie cierpią głodu, choć może zdarzyć się, że pożywienia będzie za mało.

Wiewiórka w domu - czy to dobry pomysł?

W niektórych osobach kiełkuje chęć posiadania wiewiórki jako zwierzątka domowego. Czy to dobry pomysł? Czy wiewiórka w domu będzie szczęśliwa? Odpowiedź na to pytanie jest prosta - jeśli zwierzę żyje na wolności, powinno na niej pozostać. Nie możemy przynieść po prostu wiewiórki z lasu i próbować jej oswojenia. Z prostego powodu - wiewiórka jest zwierzątkiem pod ochroną, jest to więc nielegalne. Co więcej, istnieje ryzyko zarażenia się wścieklizną od tego niegroźnie wyglądającego stworka. Warto również wspomnieć, że oswajanie dzikiej wiewiórki w domu jest praktycznie niemożliwe.

Nie oznacza to jednak, że nie możemy mieć takowego zwierzątka. Istnieją bowiem wiewiórki hodowlane, np. wiewiórki syberyjskie. Zwierzę takie możemy zakupić od sprawdzonego hodowcy, jednak pamiętać musimy, że potrzebuje dużej klatki (minimum o wymiarach 100 na 70 cm) oraz bardzo częstych wybiegów po domu. Wiewiórki domowe są bowiem bardzo ruchliwe.

Podsumowując, choć wiewiórka jest słodkim i niewinnym zwierzątkiem, które może budzić w nas ciepłe uczucia, jest również zwierzęciem dzikim i żyjącym na wolności. Przez większą część roku z powodzeniem poradzi więc sobie sama. Nie powinniśmy również zabierać jej do domu. Niemniej jednak, postawienie własnego domku dla wiewiórki w ogrodzie może być dobrym pomysłem na zimę - wówczas zwierzę będzie miało mniejszy problem z jej przetrwaniem, my zaś będziemy mogli cieszyć się doskonałymi warunkami do obserwacji tego uroczego gryzonia.