To drugi, zaraz po warczeniu, dźwięk ostrzegawczy. Kot wydaje go z siebie, gdy czuje się zagrożony i traci już cierpliwość. Dodatkowo, mruczek przybiera postawę, która ma odstraszyć przeciwnika – wygina łukowato grzbiet, najeża futro, w tym także to na ogonie, i ma postawione uszy. Dzięki temu kotek wygląda na większego, niż jest w rzeczywistości, więc stanowi potencjalnie większe zagrożenie dla przeciwnika.