Przewożenie psa w samochodzie wydaje się proste – zapraszamy psa do środka i jedziemy. Otóż nie! Pies przewożony w aucie musi stosować się do zasad bezpieczeństwa na drodze. Nie ma jednak w polskich przepisach o ruchu drogowym jednoznacznych wytycznych. Na stronach internetowych towarzystw ubezpieczeniowych można przeczytać, że w związku z brakiem szczegółowych regulacji „W życie wchodzi art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, który mówi, że w sprawach nieuregulowanych w ustawie, do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. Oznacza to, że zastosowanie mają tu przepisy odnośnie do przewożenia ładunku” – czytamy na stronie Mtu24.pl. Trudno oczywiście uznać zwierzę za rzecz, chodzi jednak o to, by transport pupila nie stwarzał zagrożenia dla kierowcy, pasażerów i innych użytkowników dróg. Dlatego mamy do dyspozycji kilka skutecznych sposobów pomagających w bezpiecznym przewożeniu zwierząt w aucie. Są to specjalne pasy, foteliki i szelki dla psa do samochodu, a dla większych psów transportery i klatki. Przyjrzyjmy się lepiej poszczególnym zabezpieczeniom.
Zwierzę może instynktownie potraktować klatkę jako zagrożenie i nie będzie chciało do niej wejść. Dlatego jeśli tylko masz możliwość, na kilka dni przed planowaną podróżą zapoznaj pupila z klatką lub transporterem. Oswajanie zacznij od postawienia transportera w domu i zostawienia w nim smakołyka lub zabawki zwierzęcia. Możesz też włożyć ulubiony kocyk psa. Na początku nie zamykaj drzwi, ale stopniowo na kilka minut zacznij zamykać zwierzę. Spróbuj wybrać się też na kilka krótszych przejażdżek autem. Chodzi o to, żeby sprawić, by klatka lub transporter miło się psu kojarzyły. Za pomocą jedzenia naucz psa samodzielnego wchodzenia do klatki, w przeciwnym wypadku wsiadanie do samochodu może stać się długotrwałym i męczącym procesem.