Poznaj rodzaje narzędzi do czesania kotów. Dowiedz się, jak rozpracować kołtun i jak przyzwyczaić kota do czesania sierści. Sprawdź, jaka szczotka dla kota dachowca sprawdzi się najlepiej.
To bardzo dobry produkt, który sprawdza się do wyczesywania kotów krótkowłosych i do przeczesywania sierści przed użyciem szczotki, furminatora czy grzebienia. Taka rękawica nie usuwa dostatecznie dużo martwego podszerstka, dlatego nie jest bardzo skuteczna w okresie zwiększonego linienia.
Narzędzie doskonale usuwa martwą sierść, w tym gęsty podszerstek. Warto go używać w okresie intensywnego linienia mruczka.
Inaczej szczotka druciana dla kota lub zgrzebło. Produkt pozwala wyczesać nie tylko włosy okrywowe, ale też bujny, martwy podszerstek. Nie jest tak skuteczna, jak furminator, ale bardzo dobrze sobie radzi nawet w okresie intensywnego gubienia sierści.
Taka szczotka służy do przeczesywania sierści mruczka, a nie do usuwania martwych włosów. Nadaje sierści blask, unosi ją i sprawia, że wydaje się bardziej puszysta. Często wykorzystuje się ją na sam ko-niec pielęgnacji mruczka.
Sprawdzi się dla kotów z krótką sierścią lub dla kotów z bardzo skąpym owłosieniem. Nie nadaje się do wyczesywania dużych ilości martwego podszerstka.
Przyda się do rozpracowywania kołtunów, ale nie tylko. Możesz go też używać do zwykłego rozczesy-wania kociej sierści.
Służy do wyczesywania martwych włosów okrywowych i podszerstka.
Krótka sierść rzadko się kołtuni. Martwe, krótkie włosy też o wiele łatwiej wypadają, w porównaniu do długich, dlatego czesanie kotów z krótką sierścią nie jest aż tak czasochłonne i pracochłonne. Możesz to robić raz w tygodniu, częściej lub rzadziej – krótko mówiąc – w razie potrzeby.
Do zwykłego czesania sierści sprawdzi się zwykła gumowa szczotka. Do wyczesywania martwej sierści doskonale sprawdzi się furminator. Posiada on zestaw gęsto rozmieszczonych ząbków, które z łatwością poradzą sobie nawet z podszerstkiem. Szczególnie dobrze sprawdzi się w okresie zwięk-szonego linienia, czyli wiosną i jesienią, ale można go używać przez cały rok.
Czesanie kotów długowłosych jest nieco bardziej skomplikowane, ponieważ długa sierść ma to do sie-bie, że się kołtuni. Dlatego pierwszym krokiem zawsze powinno być zlokalizowanie kołtunów. Możesz to sprawdzić za pomocą dłoni lub rękawicy do czesania.
Skołtunioną sierść należy rozpracować za pomocą palców lub grzebienia z rzadkimi ząbkami. Jeśli ci się to nie uda, to warto użyć filcaka, czyli grzebienia z ostrymi końcami.
Kolejny etap to rozczesywanie sierści w okolicy kryzy, czyli długiego futra w okolicy przedpiersia i szyi. Przejdź potem do sierści na tylnych, następnie przednich łapach i zakończ czesanie na grzbiecie, brzu-chu i ogonie.
Możesz do tego użyć szczotki drucianej dla kotów, tzw. pudlówki dla kota, która nie wy-czesuje nadmiaru włosów np. z okolicy ogona, lub szczotki z włosia. Ta druga doskonale wygładza sierść i nadaje jej połysk.
Czesanie kota z długą sierścią należy wykonywać codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu. Częstość zależy od typu jego sierści i tego, czy ma tendencję do kołtunienia się.
Grzebień dla kota długowłosego sprawdzi się do rozczesywania kołtunów. Warto go używać punk-towo, do splątanej sierści. Grzebienia z rzadkimi ząbkami możesz też używać do rozczesywania sierści na całej długości kota.
Do wyczesywania martwej sierści o wiele lepiej sprawdzi się natomiast szczotka pudlówka lub furminator, jeśli kot intensywnie linieje.
Wyczesywanie martwej sierści mruczków to obowiązek wszystkich kocich opiekunów. Mruczki gubią sierść przez cały rok, dlatego należy je czesać regularnie – raz lub kilka razy w tygodniu, a w przypadku ras długowłosych nawet codziennie.
Warto przyzwyczajać już kilkutygodniowego kotka do tej czynności. Sierść małych mruczków nie wymaga, co prawda, czesania ani wyczesywania, dlatego nie musisz skupiać się na samej technice. Chodzi bardziej o to, by zwierzak przywykł do dotyku szczotki.
Nigdy nie czesz kota, który jest w złym humorze. Najlepiej robić to wieczorem lub po południu, gdy mruczek jest zrelaksowany i odpoczywa. Nie rezygnuj, jeśli nie uda ci się wyczesać całego kota. Więk-szość mruczków lubi tę czynność, jest to dla nich przyjemne, ale niestety nie zawsze tak się dzieje. Koty to w końcu indywidualiści.
Dobrą motywacją do zachowania spokoju pupila podczas czesania jest nagradzanie mruczka. Na po-czątku należy robić to często, np. za każdym razem, gdy ten zachowa spokój po dotknięciu jego futra za pomocą szczotki.
Chodzi o to, by kotek jak najszybciej skojarzył sobie czesanie z kocimi przysmakami. Oczywiście nie zapomnij potem wliczyć tych smakołyków do dziennego bilansu kalorii. Pupil nie może dostawać nadprogramowych porcji pokarmu, ponieważ grozi to nadwadze i otyłości w przyszłości.
Na początku przeczesz futro kotka za pomocą dłoni. Sprawdź, czy zwierzak ma gdzieś kołtuny. Następnie wybierz najlepsze narzędzie – szczotkę, furminator, grzebień lub rękawicę do czesania kota.
Czesz mruczka płynnymi, pewnymi, ale delikatnymi pociągnięciami. Rozpocznij od okolicy głowy i szyi. Następnie przejdź do karku, tułowia, aż do ogona. Okolicę brzucha zostaw na sam koniec.
Autorka: Natalia Ciszewska